Pierwsza porażka na własnym boisku. Borowik 2-3 Zryw Bzie.

Pierwsza porażka na własnym boisku. Borowik 2-3 Zryw Bzie.

W meczu 21 kolejki rybnickiej B klasy, zespół Borowika Szczejkowice podejmował na własnym boisku wicelidera - drużynę Zrywu Bzie Jastrzębie-Zdrój.

Pierwsze 10 minut meczu to dominacja zespołu gospodarzy, którzy nie pozwalali gościom stworzyć jakiejkolwiek sytuacji. W 15 minucie po jednym z ataków Borowika, Robert Cieśliński wbiegał z piłką w pole karne, jednak został podcięty przez obrońcę przed linią pola karnego i sędzia odgwizdał faul. Strzał z rzutu wolnego został zatrzymany ręką przez jednego z obrońców w murze i sędzia nie zawahał się wskazać na 11 metr. Do piłki podszedł Adrian Marszolik i pewnym, mocnym strzałem dał prowadzenie zespołowi Szczejkowic. Radość gospodarzy niestety nie trwała długo. Chwilę po bramce dla Borowika goście wywalczyli rzut rożny, który udało im się zamienić na bramkę. W 38 minucie po dośrodkowaniu Adriana Marszolika z rzutu wolnego do piłki wyskoczył Jarosław Lip i strzałem na dłuższy słupek pokonał bramkarza. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.

Druga połowa zaczęła się dla Borowika bardzo dobrze, drużyna gości po raz kolejny została zepchnięta do obrony. W dalszej części meczu gospodarze starali się podwyższyć prowadzenie, jednak dobrymi interwencjami popisywał się bramkarz Bzia, lub piłka mijała bramkę w najbliższej odległości. W 68 minucie goście przechwycili piłkę i szybkim kontratakiem zdobyli wyrównującego gola. Kilka minut później udało im się wyjść na prowadzenie, wykorzystując rzut wolny. Borowik starał się wrócić na odpowiednie tory jednak drużyna gości zaczęła grać bardzo brutalnie, wytrącając gospodarzy z uderzenia ciągłymi faulami. Jeden z nich skończył się czerwoną kartką dla zawodnika Bzia, który brzydkim atakiem przerwał groźną akcję Borowika, kopiąc od tyłu Rafała Krupę. Do końca meczu drużyna gospodarzy napierała, a goście skoncentrowali się na obronie i kontratakach. Wynik nie uległ już zmianie i drużyna Szczejkowic musiała pogodzić się z pierwszą porażką na własnym boisku.

LKS Borowik Szczejkowice 2-3 LKS Zryw Bzie Jastrzębie-Zdrój

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości