XXII Kolejka - Klasa "A"
W niedzielę 28 kwietnia doznajemy porażki w meczu, który miał istotne znaczenie dla drużyn znajdujących się z dołu tabeli. W deszczową niedzielę boisko w Gotartowicach nie okazuje się dla nas szczęśliwe. Przegrywamy tym samym 4:2(2:1), mimo niezłego początku spotkania.
Przez około 30 minut byliśmy drużyną lepszą. Parę razy udawało się nam zagrozić bramce rywala, a przeciwnik często ratował się dalekimi wybiciami przez obrońców, z których to miał niezbyt wiele pożytku. Po kilkunastu minutach gry w dobrej sytuacji do otwarcia wyniku znajduje się Majorczyk, lecz jego strzał po długim słupku nie znajduje drogi do siatki. Chwilę później indywidualna akcja Szali z lewej strony, przy której wychodzi sam na sam z bramkarzem, lecz w ostatniej fazie akcji piłka odskakuje od nogi naszego zawodnika i bramkarz spokojnie zażegnuje niebezpieczeństwo. Strzelanie w tym dniu rozpoczyna Patryk Majorczyk, kiedy to w 21 minucie gospodarze nie potrafią wybić piłki z obszaru przed polem karnym, trafiając niefortunnie w swojego obrońcę. Futbolówka spada pod nogi naszego pomocnika a ten ładnie przymierzył po długim słupku z okolic 18 metra i mamy prowadzenie. Jeszcze przez około 10 minut stwarzamy sobie sytuacje. Dwukrotnie próbował Zarzyna, raz trafiając w słupek, a drugi raz to bramkarz ratuje zespół z Gotartowic, broniąc dosyć zaskakujący strzał pod poprzeczkę. Od 30 minuty gra Borowika kompletnie siadła. Na efekt nie czekamy długo bo tylko 4 minuty. Ogromne zamieszanie w polu karnym, rywale dwukrotnie trafiają w obrońców, później źle kopnięta przez napastnika piłka zmierza już poza linię końcową, ale znowu odbija się od naszego zawodnika i spada pod nogi piłkarza Sygnałów. Strzał z pierwszej piłki w słupek, i wydawać by się mogło, że nic z tej akcji nie wyniknie, ale dobitka do pustej bramki jest już celna i mamy 1:1. W 45 minucie dostajemy jeszcze bramkę do szatni po rzucie rożnym. W drugiej części spotkania nie zobaczyliśmy wielu dogodnych okazji do strzelania bramek. Przeciwnik ogranicza się do gry z kontry, co trzeba przyznać wychodzi mu całkiem nieźle. W 68 i 76 minucie po szybkich akcjach Sygnały zdobywają dwie bramki i wynik jest już dla nas bardzo nieciekawy. Wcześniej w 74 minucie rozmiary porażki może zmniejszyć jeszcze Słupik, gdy piłka znajduje go na 7 metrze, lecz na nasze nieszczęście doskonale ustawiony jest golkiper i świetnie broni ten strzał. W 85 minucie strzelamy bramkę za sprawą Studnickiego. Mocny strzał po ziemi z 16 metra przy takich warunkach pogodowych kompletnie zaskakuje bramkarza. Do końca meczu wynik pozostał już bez zmian.
KS "Sygnały" Gotartowice 4:2(2:1) LKS "Borowik" Szczejkowice
Skład:
Tomporowski M. - Tomporowski B.(50' Krupa R.), Furgoł D., Zarzyna P., Słupik M.(75' Studnicki B.) - Szala A., Pawlik S.(70' Furgoł H.), Majorczyk P., Gorzawski A. - Majorczyk A., Zarzyna S.
Na ławce pozostali: Lip J., Żyła P.
Bramki:
21' - 0:1 - Majorczyk P.
34' - 1:1 - Gotartowice
45' - 2:1 - Gotartowice
68' - 3:1 - Gotartowice
76' - 4:1 - Gotartowice
85' - 4:2 - Studnicki B.
Zdjęcia: https://drive.google.com/open?id=1I-hhXvbWgueScKVtHOM7NkN_nvcqPtBq
Kolejny mecz gramy już jutr na swoim boisku o godzinie 17:00. Naszym rywalem będzie drużyna z Niewiadomia. Zapraszamy!