Serie A !!!
Z estadio el Dragao de Szczejkowice witają państwa: Leszek Orłowski i Andrzej Twarowski. Dzisiaj, nasze kamery canal+ zawitały ponownie na boisko do Szczejkowic, gdzie tamtejszy Borowik grał mecz o awans z Polarisem Żory. Po bardzo nieudanym meczu w Czuchowie i zasłużonej porażce (trzeba jednak dodać, że w składzie lidera brakowało kilku podstawowych graczy) ekipa Borowika chciała zrehabilitować się i już na 2 kolejki przed końcem zapewnić sobie upragniony awans do klasy A.
I uprzedzając fakty - tak się właśnie stało!
Mecz rozpoczął się od bardzo ładnej bramki, którą już w 10min precyzyjnym strzałem lewą nogą z dystansu, strzelił Szymon Wawrzonkowski. Tę bramkę nasz snajper na pewno nie zapomni do końca życia, gdyż niezwykle rzadko strzela coś lewą nogą, o ile w ogóle będzie ją pamiętać... . W 21min na 2:0 podwyższył, powracający po kontuzji, nasz młodzieżowiec, Artur Szala. W 35min na 3:0 wynik w pierwszej połowie, po rzucie rożnym, ustalił Michał Bańczyk, grający w tym meczu (razem ze swym szwagrem: Adrian Marszolik mu na imię) z konieczności na pozycji stopera.
Początek drugiej połowy to zimny prysznic dla Szczejkowic, bo goście w odstępie 3min strzelają 2 gole i z bezpiecznego 3:0 robi się niebezpieczne 3:2. Jednak od czego w drużynie jest Damian Furgoł? Wyznający swoją, wiadomo jaką zasadę, popularny "Henio" w odstępie 5 min pakuje dwukrotnie piłkę do bramki Polarisu i mamy 5:2. W 66min za zmęczonego Adrian Kacprzaka na boisku pojawia się wschodząca gwiazda polskiego futbolu wagi ciężkiej: senior Piotr Kucharzewski, który praktycznie zaraz po wejściu na plac gry, po akcji Waldemar Krupa - Szymon Wawrzonkowski pokonuje bramkarza przyjezdnych i mamy 6:2 dla lidera serie B. (ach cóż za nosa miał trener). Chwilę później swojego 2-giego gola, w tym meczu strzela łysy (Wawrzonkowski Szymon). Następują kolejne zmiany: na boisku pojawia się nasz kolejny "młodzieżowiec" senior Jerzy Krawczyk zmieniając bardzo dobrze prezentującego się na lewej pomocy, ale już też lekko podmęczonego Adama Gorzawskiego. Następuje też zmiana w bramce: na boisku za naszego "portero", specjalisty od rzutów karnych, którym jak wszyscy wiedzą jest Łukasz Gruszka, (dodatkowo przed meczem i w pierwszej połowie wspieranego gościnnie przez zaprzyjaźnionego ekstraklasowego bramkarza Górnika Zabrze - Tomasza Loskę) wchodzi Sławomir Golek, Ma także miejsce zmiana "grających - póki co jeszcze - obu trenerów": w miejsce numeru 11: Rafał Krupa wchodzi numer 17: Kamil Gruszkiewicz, który już po chwili popisuje się asystą do Szymona Wawrzonkowskiego i mamy 8:2. Na tym jeszcze nie koniec, gdyż popularnemu "łysemu" hattrick to za mało i w 89min ustrzela on swojego 4-paka ustalając wynik strzelaniny na 9:2!
Podsumowując: Końcowy wynik mówi wszystko, LKS Borowik Szczejkowice ponownie w klasie A!!! Z którego miejsca będzie ten awans okaże się w Boże Ciało po meczu z 2-gim w tabeli LKS II Bełk , na który wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy! Aha jak widać, nie było ani słowa o sędziach i jest to najlepsza wizytówka tego co działo się w tym meczu, sędzia nie przeszkadzał, robił to co do niego należało, pokazał nawet raz przywilej korzyści, który jak wiemy na tym etapie rozgrywek jest prawdziwą "wisienką na torcie" - brawa! na prawdę!
Skład:
Gruszka Ł (Golek S), Krupa R (Gruszkiewicz K), Marszolik A, Bańczyk M, Cieśliński R, Kacprzak A (Kucharzewski P), Szala A, Krupa W, Furgoł D, Gorzawski A (Krawczyk J), Wawrzonkowski Szymon
Bramki:
Szymon Wawrzonkowski 10'
Artur Szala 21'
Michał Bańczyk 35'
Damian Furgoł 62'
Damian Furgoł 66'
Piotr Kucharzewski 67'
Szymon Wawrzonkowski 68'
Szymon Wawrzonkowski 84'
Szymon Wawrzonkowski 89'
I mamy awans - bo awans nam się należy !!!
Komentarze