Porażka w derbach. Rowień 2-1 Szczejkowice
Derbowy mecz rozpoczął się od dobrej gry Borowika. W 6 minucie Rafał Krupa zauważył dalekie wyjście bramkarza gospodarzy, co wykorzystał zdobywając gola znakomitym lobem z ponad 40 metrów. W dalszej części gry zarówno goście jak i gospodarze dochodzili do dogodnych sytuacji, jednak bez skutku. W 30 minucie drużyna Rownia wykorzystała zamieszanie w polu karnym gości i zdobyła bramkę. Tuż przed przerwą swoją szansę miał Adrian Kacprzak, jednak piłka po jego strzale wylądowała na słupku.
W drugiej połowie znaczną przewagę miał Borowik, który stwarzał więcej sytuacji jednak żadna z nich nie przyniosła efektu w postaci bramki. Drużyna Iskry również stworzyła kilka dogodnych sytuacji, ale tak samo jak w przypadku drużyny Szczejkowic żadna z nich nie zmieniła wyniku meczu. Niewykorzystane sytuacje gości zemściły się w doliczonym czasie gry, gdy błąd obrony wykorzystała drużyna Rownia zdobywając bramkę i ustalając wynik spotkania.
Iskra Rowień 2-1 Borowik Szczejkowice
Komentarze