II Kolejka - Klasa "A"
W II kolejce rozgrywek rybnickiej klasy "A" podejmowaliśmy u siebie rezerwy KS "Decor" Bełk. Mecz kończy się wynikiem 3:2(2:0) dla "Borowika". Od początku meczu staraliśmy się prowadzić grę, utrzymując się dłużej przy piłce w środku pola i grając dosyć solidnie w defensywie. Goście ograniczali się do prób uruchomienia swoich napastników zagraniami na wolne pole, lecz dobrze dysponowana w pierwszej połowie obrona Szczejkowic skutecznie rozbijała ich ataki. W 13 minucie świetnym prostopadłym podaniem popisuje się Damian Furgoł, który odnajduje wychodzącego na pozycję Sebastiana Zarzynę. Ten "wajhą" mija bramkarza przyjezdnych i pakuje piłkę do pustej bramki. Na drugą bramkę kibice zgromadzeni na stadionie przy Gliwickiej czekali do 34 minuty. Piłka wrzucona w pole karne, spore zamieszanie, lecz po "zagraniu" Sebastiana Zarzyny, Nikodem Kordyjak uprzedza interweniującego bramkarza Bełku, i umieszcza piłkę w bramce, przenosząc ją głową nad rękami bezradnego golkipera. W 45 minucie kontuzji mięśnia doznaje nasz prawy obrońca - Łukasz Barczyk, a jego miejsce zajmuje Jerzy Krawczyk. Na przerwę schodzimy z dwubramkową zaliczką. Po przerwie nasza gra wygląda już zdecydowanie gorzej. Nastawieni na obronę wyniku, próbujemy skontrować atakujących raz za razem gości. Niestety chwilę po rozpoczęciu drugiej części meczu, Bełk zdobywa bramkę kontaktową. Wprowadzony na boisko pomocnik gości wpada w pole karne, i przy zbyt biernej asyście obrońcy, upadając, dośrodkowuje piłkę, która trafia na głowę napastnika, a ten pewnym strzałem pokonuje Michała Tomporowskiego. 52 minuta i mamy 2:1. Na kolejną bramkę nie czekamy jednak długo. Dokładnie dwie minuty później sędzia dyktuje rzut wolny dla gospodarzy w okolicach 25 metra. Do piłki podchodzi Sebastian Zarzyna. Po jego strzale piłka odbija się od poprzeczki, i szybuje wysoko w górę. W polu karnym, Mateusz Krawczyk swoim, jak sam to nazwał po meczu, "sposobem", pozwala piłce skozłować, co totalnie dezorientuje obrońców. Do bezpańskiej piłki dopada po raz kolejny Nikodem Kordyjak, który już drugi raz wykazuje się sprytem w polu karnym przeciwnika, i strzela bramkę z najbliższej odległości. Po chytrym uniku Krawczyka, asystę zapisujemy naszemu napastnikowi. Po wznowieniu goście ruszają do odrabiania strat. Liczne rzuty rożne i wyrzuty z autów zostają w końcu zamienione na bramkę w 72 minucie. Bramkarz gospodarzy źle oblicza lot piłki, ta przechodzi nad jego rękami, a zawodnik Bełku strzela głową kolejną bramkę "na kontakt". W międzyczasie mogliśmy zdobyć dwie bramki po szybkich kontrach, lecz w pierwszej sytuacji "Niko" obija słupek, a w drugiej ponownie on przegrywa pojedynek sam na sam z bramkarzem. Do końca meczu bronimy wyniku, i udaję nam się dowieźć go do końca. Zdobywamy tym samem pierwsze punkty w tej rundzie.
W dzisiejszym spotkaniu byliśmy świadkami dwóch zupełnie innych oblicz naszej drużyny. Bardzo dobra pierwsza połowa, z wreszcie poprawnie funkcjonującą defensywą oraz widoczną dominacją w środku pola i gorsza druga, w której znowu tracimy bramki "z niczego". Mecz zdecydowanie wyrównany, a my póki co cieszymy się z 3 punktów. Kolejne spotkanie rozegramy w najbliższą niedzielę, ponownie na własnym boisku. Tym razem zagramy przeciwko zespołowi KP Kamień. Po raz kolejny startujemy o godzinie 17:00 i zapraszamy wszystkich kibiców.
LKS "Borowik" Szczejkowice 3:2(2:0) KS "Decor" Bełk
Skład:
Tomporowski M. - Barczyk Ł.(46' Krawczyk J.), Lip J., Zarzyna P., Krawczyk K. - Gorzawski A., Furgoł D., Krawczyk M., Kaczmarczyk D. - Zarzyna S., Kordyjak N.
Bramki:
13' - 1:0 - Zarzyna S.(Furgoł D.)
34' - 2:0 - Kordyjak N.(Zarzyna S.)
52' - 2:1 - Bełk
54' - 3:1 - Kordyjak N.(Zarzyna S.)
72' - 3:2 - Bełk
Komentarze